Zeszłotygodniowego debiutu Fallout 76, czyli sieciowego survivala autorstwa studia Bethesda, nie można zaliczyć do udanych. Produkcja zadebiutowała w fatalnym stanie technicznym, a recenzje są mało przychylne. Rodzi się więc pytanie, czy wszystkie te problemy przełożą się na niską sprzedaż. Niestety, gra nie jest dostępna na Steamie, więc zazwyczaj przydatny w takich sytuacjach serwis SteamSpy tym razem nam nie pomoże. Natomiast dobrą wskazówką, że projekt nie sprzedaje się tak jak oczekiwali tego twórcy, jest fakt, że właśnie został on mocno przeceniony.

Cena wersji pecetowej w sklepie Humble Bundle została obniżona o 33% (40% dla posiadaczy abonamentu Humble Monthly). Podobną okazję oferuje m.in. Green Man Gaming. Są to tylko kilkudniowe promocje, ale większość popularnych gier na tak duże rabaty musi czekać przynajmniej kilka miesięcy. Do tego Bethesda zazwyczaj nie jest skora do agresywnych przecen własnych produkcji. Ilustruje to dobrze trwająca jesienna wyprzedaż na Steamie, gdzie kilkuletnie już gry Fallout 4 oraz The Elder Scrolls V: Skyrim Special Edition można kupić o 50% taniej.

33-procentowa obniżka ceny wersji pecetowej Fallout 76 raptem dziewięć dni po premierze wygląda więc na desperację wydawcy. W przypadku tej produkcji presja na dobre wyniki sprzedaży jest tym większa, że jest to tytuł sieciowy, który aby żyć i rozwijać się potrzebuje wypełnionych po brzegi serwerów. Jeśli będą z tym problemy, to tytuł może wpaść w spiralę utraty popularności, której nie zdoła przerwać bez przejścia na model free-to-play.

Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine